Po 50. latach wspólnego pożycia małżeńskiego siedem par w obliczu burmistrza piastującego również funkcję kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Leszka Leśki odnowiło przysięgę małżeńską. Ludzie często mówią, że życie przeżyć, to nie miedzę przejść. Nacechowane ono bowiem bywa i wieloma radościami, i wieloma smutkami, ciężką pracą i zmaganiem się o byt życia codziennego i chyba nikomu nie bywa ono różami usłane, ale jeśli nawet, to róże też mają kolce.
Ceremonia, z udziałem sekretarza gminy Haliny Białoń i przewodniczącego rady Jana Wróblewskiego w Gminnym Ośrodku Kultury rozpoczęła się od marszu Mendelsona w wykonaniu Olszyńskiej Orkiestry Dętej. Burmistrz Leszek Leśko otwierając uroczystość zwrócił uwagę, że powinno w niej uczestniczyć dziewięć par, ale z zaproszenia skorzystało siedem. Dwie – Genowefa i Stanisław Bińczyk oraz Janina i Henryk Piaseccy - z powodu zdrowia na uroczystość przybyć nie mogły.
- Jesteśmy tu, aby pochylić się nad ludzkim życiem realizowanym w konkretnym małżeństwie, rodzinie, ale także lokalnej społeczności – powiedział między innymi Leszek Leśko. – Jesteśmy tutaj, aby uzmysłowić sobie, że życie jest szansą, którą warto wykorzystać, obowiązkiem, który warto wypełniać, wysiłkiem, który warto podjąć i bogactwem, którym można się dzielić z innymi.
Jubilaci – Anna i Tomasz Kumosz, Genowefa i Bolesław Marcinowscy, Zofia i Wiktor Pietkiewicz, Wanda i Władysław Bobko, Leontyna i Kazimierz Szostak, Zofia i Jan Wilczyńscy oraz Franciszka i Marian Żołda - zostali uhonorowani medalem nadanym przez Prezydenta RP oraz upominkami przygotowanymi przez olszyńskich samorządowców.
Z dnia: 2010-11-17, Przypisany do: Nr 22(405)